Myślałam że zajmie mi to niewaidomo jak długo, tymczasem poszło naprawdę migiem. Najwięcej frajdy sprawiają mi bąble :)
Żeby dotrwać do następnego odcinka wrzuciłam na druty żółtą Oliwię, bo uwidziało mi się zrobić na bazie tego samego wzoru (zakochałam się w nim ) mitenki do jesiennego, kolorowego poncha z wełny lamy, które kiedyś kupiłam tutaj
poncho ze Szczypty Świata |
Fajnie Ci wyszedł ten mankiet :) Ciekawa jestem jaki kolor do niego dodasz na wiązanie.
OdpowiedzUsuńI super masz ponczo, trzeba by się pokusić kiedyś o zrobienie czegoś takiego samemu :) pozdrawiam
Super wychodzą mankiety ;) ja chyba mam ciensza wloczke, albo grubsze rece ;)))) bo u mnie bable wychodza znacznie szerzej... fajny kolor, ja robie czarne, bo taka jedynie wloczka dysponowalam ;)))
OdpowiedzUsuńNo to jest roznica, bo u mnie az 10 oczek miedzy bąblami ;)) ja jeszcze wieksze mam lapska niz w instruktazu u IK ;) a teraz widze, ze u Ciebie miedzy warkoczem a bablami jest chyba 2 rzedy oczek lewych? U mnie jeden.
UsuńFantastyczne ponczo i rękawiczki super. Pozdrawiam serdecznie - Iza
OdpowiedzUsuń