Dumna i blada jestem bo skończyłam swój pierwszy sweter na drutach, do tego reglan a na dokładkę kompletnie bezszwowo. Fanfary i brawa poproszę!... :D Wszystko to oczywiście dzięki Intensywnie Kreatywnej, której wskazówki są nie do przecenienia. Kłaniamy się nisko Agnieszce!
Kardigan powstał w wersji mini, czyli dla Krysi, na którą i tak jest na wyrost. Ale takie było moje zamierzenie, żeby długo jej posłużył. Mam nadzieję że jeszcze do przedszkola będzie w nim śmigać.
Dekolt, dół sweterka i rękawów oraz plisy boczne wykończyłam ściegiem francuskim, dzięki czemu mogę podwijać rękawki a i tak nie wygląda to jak lewa strona. Tak w ogóle to plisy boczne prułam 2 razy bo chciałam je zrobić jednocześnie z wykończeniem dekoltu. Raz mi się plisa ściągnęła raz rozwlekła a na trzecie prucie nie miałam już ani sił ani ochoty więc zrobiłam tak jak Aga przykazała i jest git.
Dwa słowa o ażurach... Dostało mi się od mamy 2 segregatory "Sandry" z lat '90. Workowate fasony swetrów nie nadają się do noszenia nawet wynosząc śmieci ;) ale gazetki są skarbnicą wzorów ażurowych, pokręconych warkoczy i czego tylko dusza zapragnie. I tak ażur na przodzie to wzór z modelu nr 3, Sandra 5/1995 a centralny ażurek na plecach pochodzi z modelu 10, Sandra 7/1992
Włóczka ta sama z której robiłam moją ćwiczebną Echo Flower, czyli Avantgarde Schoeller Wolle. I będzie jej jeszcze sporo na blogu teraz i w przyszłości bo mam tego jeszcze dobrych parę kilo... No właśnie! Może bym się nią z Wami podzieliła? Jacyś chętni na rozdawajkę? Co Wy na to?
brawo !!!!!! piekny sweterek. nigdy bym nie powiedziala, ze to Twoj pierwszy :) Na wloczkowa rozdawajke to ja obie rece i nogi podnosze i zglaszam, ze ja chetna jestem. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję. Rozdawajkę się zorganizuje w takim razie!
UsuńCudny sweterek :-) Piękny kolor.
OdpowiedzUsuńA sceneria zdjęć cudowna - uwielbiam kwitnący mlecz :-)
Na rozdawajkę jestem bardzo chętna :-)
Pozdrawiam serdecznie.
Ja ostatnio mam hopla na punkcie czerwonego. Mlecze też uwielbiam chociaż dla ogrodnika to przekleństwo! Rozdawajka w takim razie wkrótce. Pozdrawiam
UsuńMasz prawo być mega dumna i blada!!! Ja pomijam słodkość modelki :))) Sweterek jest idealny po prostu i podejrzewam, że jeśli tak wygląda pierwszy, to kolejne to będzie jeszcze większe mistrzostwo świata.
OdpowiedzUsuńDzięki Aga, z resztą Ty wiesz... :) A plany na kolejne już mi się klują w rozczochranej...
UsuńPiękny, widziałam jak powstawał, gratulacje!
OdpowiedzUsuńMOżesz być pewna że pochwalę się nim jeszcze na najbliższym spotkaniu! :)
UsuńPrześliczny sweterek, taki jakie lubię, nie "przewalony" wzorami. Brawo!! A modelka... sam miód:).. taka słodka:)
OdpowiedzUsuńAga trafiłam do Ciebie przez blog Intensywnie Kreatywnej. Dziś ruszam z pierwszym sweterkiem dla Igi - od góry bez szwów- trzymaj kciuki :)
OdpowiedzUsuń