Strasznie nie lubię kiedy trzeba zaczynać robótkę szydełkową od długiego łańcuszka, na którym muszę postawić kilkadziesiąt słupków czy półsłupków. Okazuje się ze jest na to sposób i 2 pierwsze rzędy takiej robótki można wykonać na raz. To bardzo ułatwia życie i uprzyjemnia początek pracy :)
Ale to fajne! A wiesz co mnie najbardziej irytuje?! Jak źle policzę oczka łańcuszka i mi później nie pasuje z ilością potrzebnych słupków. I muszę sztukować, kombinować... Zostawiam na poczatku łańcuszka dłuższy kawałek włóczki i jak mi zabraknie oczek to sobie mogę dosztukować :) Dziekuje za super rozwiązanie! Pozdarwiam!
OdpowiedzUsuńCieszę się że komuś się przyda :)
Usuń