Strony

wtorek, 1 listopada 2011

Zapomniana tunika

Zapomniana, bo zrobiłam ją jeszcze na początku lata. Teraz bardzo przydaje się na ciepłe jesienne dni, bo pięknie mieści mi się w niej mój bandzioszek :) Oryginalny projekt w zamyśle wcale nie jest ciążowy, ale użyty wzór łańcuszkowych łuczków fajnie się dopasowuje do figury.


Włóczka to milutki akryl, oczywiście z recyclingowego sweterka z SH. A oryginał wygląda tak:

Wzór dla zainteresowanych tutaj

2 komentarze:

  1. Piękny brzusio w pięknej tunice :) ja na koniec obu ciąż miałam problemy z ubieraniem ale myślę, że przy Twojej kreatywności nie będzie kłopotu :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ślicznie Ci w tej tuniczce :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za wszystkie pozostawione komentarze :)