Przed Świętami nie zdążyłam pokazać moich skromnych dekoracji świątecznych. Dlatego dziś poświąteczne jaja :)
To ozdoby z poprzednich lat. W tym roku nie robiłam nowych bo te wystarczają (świąteczny minimalizm). Poza tym Kiciasty za bardzo się nimi interesuje, a kot i wydmuszki to niezbyt trafione połączenie...
Krzyżykowy bieżnik powstał lata temu. Miałam wtedy może z 10-12 lat i jeszcze chciało mi się dłubać krzyżyki na lnianej ściereczce :)
Nieważne ile lat ma ozdoba, ważne jak jest zrobiona ,że cieszy oko nawet po latach,a Twoje właśnie takie są :)
OdpowiedzUsuń