Strony

poniedziałek, 26 września 2011

Wieś Pełna Skarbów - relacja

O Festiwalu pisałam wcześniej tutaj. Pierwszy raz brałam udział w tego typu imprezie i jestem zachwycona. Wzięłam udział w 3 warsztatach.
Pierwszy z nich to papierowe kwiaty. Nie wiedziałam że takie cuda można wyczarować z bibuły i krepiny. Zajęcia prowadziła Pani Jadwiga Duchnicka. Moje kwiatuchy:
kompozycja róż z bibuły

różyczki z bibuły
róża z krepiny

Już wiem z czego zrobię mój jesienny wianek na drzwi :)

Jeszcze w sobotę po południu byłam na kursie filcowania na mokro. Prowadziła go Justyna Wróbel-Mikołajczyk, którą pewnie wiele z Was zna z Pracowni Kreatywności. Robiłyśmy filcowego kwiatka. Celowo zapisałam się na ten warsztat żeby podejrzeć inne sposoby robienia tych samych rzeczy, no bo kwiatka potrafę już zrobić z Warsztatów u Marii Janas. I warto było, bo okazało się że zwykłego kwiatka robiłyśmy w zupełnie inny sposób. Oto efekt kulania:

mój zimowy kwiat
W niedzielę pierwszy raz miałam okazję zetknąć się "face-to-face" z techniką decoupage. Warsztat prowadziła Bożena Sordyl. Zmalowałam butelkę-flakonik do pokoju dziecięcego i ceramiczną miseczkę:

przód wazonika
tył wazonika

miseczka na cukierki :)

Wiem że nie jest to mistrzostwo świata, ale jak na pierwszy raz jestem bardzo zadowolona.

Już niecierpliwie czekam na następny Festiwal w przyszłym roku :)

Pozdrawiam wszystkich odwiedzających i dziękuję za komentarze.

1 komentarz:

  1. Gratuluję warsztatów i nowych umiejętności :) filcowy kwiatek mnie zauroczył!!!!!

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za wszystkie pozostawione komentarze :)