Wczzoraj byłam już na trzecich warsztatach filcowania u
Pani Marysi Janas. Pisałam tylko o pierwszych, na których zrobiłam korale. Drugi etap to była serwetka i filcowy kwiatek:
Zachęcona efektem, w domu ukulałam kwiatową broszkę:
Wczoraj na warsztatach zrobiłam etui na komórkofon:
Dziewczyno, masz talent!
OdpowiedzUsuńPiękne są Twoje filcowanki.
Pozdrawiam:)